Na rynku dostępnych jest wiele produktów kosmetycznych o intensywnych zapachach, jednak najczęściej kupowanymi przez nas są wody toaletowe, wody kolońskie, wody perfumowane i dezodoranty. Czym się od siebie różnią i jak mają się do perfum?
Perfumy – największa moc zapachu
Prawdziwe perfumy, choć takiej nazwy używamy zazwyczaj w odniesieniu do wszystkich produktów zapachowych w płynie, to raczej rzadkość. Nie są one tak dobrze dostępne, a poza tym kosztują kilkakrotnie drożej, niż wody toaletowe. Te firmowane znaną marka potrafią kosztować nawet blisko tysiąca złotych. Jednak jest to zupełnie inna jakość zapachu – utrzymuje się on cały dzień, a nierzadko nawet dłużej. Potrafi się ciągnąć za osobą, która go użyła, zostawiając w powietrzu pachnącą smugę. Stężenie esencji zapachowej wynosi w nich od 15 do nawet 40%.
Wody perfumowane i toaletowe
Nieco mniej trwałe, ale dużo łatwiej dostępne i tańsze są wody toaletowe (5-10% esencji) oraz wody perfumowane (10-20% eesencji). Ich zapach jest wyczuwalny przez 2 – 6 godzin. Te pierwsze często używane są jako uzupełnienie perfum, sposób na poprawę ich zapachu w ciągu dnia.
Dezodoranty i mgiełki zapachowe
Najmniejszą trwałość z wymienionych mają dezodoranty. Podobnie jest z resztą z mgiełkami zapachowymi. Są to produkty używane do chwilowego odświeżenia, a ich zapach raczej nie przetrwa całego dnia i nie poniesie się za nami jak ogon. Ich stężenie wynosi zwykle od 1 do 3%.
Woda kolońska do czego służy?
Wody kolońskie plasują się gdzieś pomiędzy wodami toaletowymi a mgiełkami zapachowymi. Stężenie esencji zapachowej w ich przypadku wynosi od 3 do 8%, trwałość to ok. 2 godziny. Używane są przez niektórych mężczyzn po goleniu. To dobra forma zapachu do pracy, zwłaszcza tam, gdzie intensywna woń nie wpisuje się w firmowy dresscode. Zapach wody kolońskiej jest nienachalny, świeży i wyczuwalny raczej dopiero z bliska. To rzecz, którą elegancki mężczyzna zdecydowanie powinien mieć w swojej kosmetyczce.
Najnowsze komentarze